Kurczak na kiszonej kapuście
Hej :)
Witajcie w kolejnym wpisie z serii Przepisy Matki Małego Alergika.
Przypomnę, że nie używam nabiału i jajek oraz ograniczam parę innych alergenów (m.in. pomidor, orzechy, marchew, cytrusy) dlatego staram się dostarczać w posiłku jak najwięcej pożytecznych i zróżnicowanych składników. Dzisiaj coś co zainteresuje mięsożerców :)
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest wiele teorii i podejść do zdrowego odżywiania (dieta rozdzielna, zgodna z grupą krwi, wegańska, wegetariańska, karniwora itd), ja jednak preferuję dietę zróżnicowaną - wszystkiego po trochu w myśl zasady - co za dużo to nie zdrowo. Zaznaczam, że dietetykiem nie jestem, opieram się jednak na wiedzy medycznej i zaleceniach WHO (w teorii, w życiu różnie bywa ;) ).
W okresie przesilenia wiosennego, nie wspominając o obecnej sytuacji, ważne jest wspomaganie naszej odporności. Warto jednak wiedzieć, że odporności nie da się zbudować w jeden dzień, ale jest to długotrwały proces na który składa się przede wszystkim dieta, aktywność fizyczna, spokój ducha i nawadnianie.
Dzisiejsze danie poza wartościami odżywczymi jest cennym źródłem witaminy C, rutyny (tak, tak dobrze Wam się kojarzy ze znanym preparatem "na odporność"), witamin z grupy B, a także większości witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,E,K) makro i mikro elementów (m.in. potas, wapń, magnez, siarka i żelazo), antyoksydantów, a przede wszystkim probiotyków. Warto więc aby kiszonki gościły na naszym stole jak najczęściej, a zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy o świeże warzywa dobrej jakości jest trudno.
Zaletą kapusty jest również jej niskokaloryczność oraz duża zawartość błonnika, co ważne szczególnie dla dbających o linię :)
Kapusta kiszona nie tylko wspomaga naszą odporność, ale również procesy trawienne, pobudza metabolizm, pomaga w regulacji poziomu cholesterolu, cukrów i serotoniny (hormonu szczęścia), wzmacnia włosy, skórę i paznokcie, a nawet przeciwdziała nowotworzeniu.
Samo zdrowie.
Oczywiście najbardziej wartościowa jest surowa, jednak również po obróbce termicznej będzie dla nas cennym źródłem zdrowia.
Dodatkowo właściwości prozdrowotnych doda nam do dania cebula (naturalny antybiotyk, zapobiega rozwojowi nowotworów, nadciśnienia, hipercholesterolemi, zakrzepom, źródło licznych witamin i minerałów), pieczarki (źródło witamin i minerałów, działanie p/nowotworowe, immunomodulujace) i mięso (źródło żelaza, vit B12, pełnowartościowego białka, innych witamin i minerałów, przy niskiej zawartości tłuszczów).
Kiedy tradycyjne przepisy Kuchni Polskiej już wam się znudziły, lub wymagają zbyt dużego nakładu czasu i pracy (bigos, pierogi z kapustą i grzybami, krokiety z kapustą i grzybami, kapusta z fasolą, groch z kapustą itd.) polecam spróbować ten szybki i prosty w przygotowaniu przepis.
Przedstawiam Państwu
Chcesz być na bieżąco z postami? Zapraszam do grupy na fb :)
https://m.facebook.com/groups/2538841096231020?ref=bookmarks
Witajcie w kolejnym wpisie z serii Przepisy Matki Małego Alergika.
Przypomnę, że nie używam nabiału i jajek oraz ograniczam parę innych alergenów (m.in. pomidor, orzechy, marchew, cytrusy) dlatego staram się dostarczać w posiłku jak najwięcej pożytecznych i zróżnicowanych składników. Dzisiaj coś co zainteresuje mięsożerców :)
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest wiele teorii i podejść do zdrowego odżywiania (dieta rozdzielna, zgodna z grupą krwi, wegańska, wegetariańska, karniwora itd), ja jednak preferuję dietę zróżnicowaną - wszystkiego po trochu w myśl zasady - co za dużo to nie zdrowo. Zaznaczam, że dietetykiem nie jestem, opieram się jednak na wiedzy medycznej i zaleceniach WHO (w teorii, w życiu różnie bywa ;) ).
W okresie przesilenia wiosennego, nie wspominając o obecnej sytuacji, ważne jest wspomaganie naszej odporności. Warto jednak wiedzieć, że odporności nie da się zbudować w jeden dzień, ale jest to długotrwały proces na który składa się przede wszystkim dieta, aktywność fizyczna, spokój ducha i nawadnianie.
Dzisiejsze danie poza wartościami odżywczymi jest cennym źródłem witaminy C, rutyny (tak, tak dobrze Wam się kojarzy ze znanym preparatem "na odporność"), witamin z grupy B, a także większości witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,E,K) makro i mikro elementów (m.in. potas, wapń, magnez, siarka i żelazo), antyoksydantów, a przede wszystkim probiotyków. Warto więc aby kiszonki gościły na naszym stole jak najczęściej, a zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy o świeże warzywa dobrej jakości jest trudno.
Zaletą kapusty jest również jej niskokaloryczność oraz duża zawartość błonnika, co ważne szczególnie dla dbających o linię :)
Kapusta kiszona nie tylko wspomaga naszą odporność, ale również procesy trawienne, pobudza metabolizm, pomaga w regulacji poziomu cholesterolu, cukrów i serotoniny (hormonu szczęścia), wzmacnia włosy, skórę i paznokcie, a nawet przeciwdziała nowotworzeniu.
Samo zdrowie.
Oczywiście najbardziej wartościowa jest surowa, jednak również po obróbce termicznej będzie dla nas cennym źródłem zdrowia.
Dodatkowo właściwości prozdrowotnych doda nam do dania cebula (naturalny antybiotyk, zapobiega rozwojowi nowotworów, nadciśnienia, hipercholesterolemi, zakrzepom, źródło licznych witamin i minerałów), pieczarki (źródło witamin i minerałów, działanie p/nowotworowe, immunomodulujace) i mięso (źródło żelaza, vit B12, pełnowartościowego białka, innych witamin i minerałów, przy niskiej zawartości tłuszczów).
Kiedy tradycyjne przepisy Kuchni Polskiej już wam się znudziły, lub wymagają zbyt dużego nakładu czasu i pracy (bigos, pierogi z kapustą i grzybami, krokiety z kapustą i grzybami, kapusta z fasolą, groch z kapustą itd.) polecam spróbować ten szybki i prosty w przygotowaniu przepis.
Przedstawiam Państwu
Kurczaka na kapuście kiszonej ;)
Składniki:
- ok pół kilo kurczaka (2 udka/ 4-6 podudzi)
- 250 g kapusty kiszonej
- 6 większych pieczarek
- 1 cebula
- sól, pieprz, ulubione przyprawy do kurczaka (u mnie złocisty kurczak, słodka i ostra papryka)
- olej
Wykonanie:
- Minimum pół godziny wcześniej zamarynuj mięso w przyprawach i odstaw do lodówki.
- Do naczynia żaroodpornego wyłóż kapustę kiszoną.
- Posiekaj cebulę w piórka i posyp kapustę.
- Pokrój pieczarki w plasterki i dodaj do naczynia.
- Posyp solą i pieprzem, podlej wodą.
- Połóż na górę zamarynowanego kurczaka.
- Piecz w piekarniku do miękkości mięsa w temperaturze 200͒ C z termoobiegiem (ok 50 min), a następnie bez przykrycia 10 min.
- Najlepiej smakuje z pieczonymi ziemniaczkami.
Smacznego! :)
Matula Farmaceutula
Chcesz być na bieżąco z postami? Zapraszam do grupy na fb :)
https://m.facebook.com/groups/2538841096231020?ref=bookmarks
Uwagi:
Wszytko może powodować reakcje uczuleniowe, uważnie obserwujcie małego alergika (nie myślę, że będziecie to danie podawać niemowlakowi, ale mówię o obserwacji po podaniu piersi po takim posiłku)
Reakcje alergiczne/nietolerancji mogą pojawić się od kilku minut do kilku dni po spożyciu danego produktu.
Kapusta kiszona może powodować tak zwaną pseudoalergię związaną z wyrzutem histaminy.
Pamiętajcie aby wybierać kapustę kiszoną, a nie kwaszoną, różnią się one bowiem sposobem produkcji, a co za tym idzie właściwościami (podobnie z ogórkami) najlepiej swojska lub z zaufanego źródła.
Kurczaka można zastąpić karkówka lub żeberkami :)
Kurczaka można zastąpić karkówka lub żeberkami :)
Komentarze
Prześlij komentarz