Moja pierwsza czapka DIY

Hej!

Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami moim małym sukcesem szyciowym ;) Mianowicie udało mi się wczoraj uszyć moją pierwszą czapkę! Bez wykroju na podstawie naszej ulubionej czapeczki :)

W związku z tym, że mamy lato i obecnie czapka to bardziej ozdoba niż potrzeba (oczywiście na chłodniejsze, wietrzne dni), chciałam aby miała tylko jedną warstwę. Można to zrobić ręcznie, ale z natury jestem niecierpliwym leniwcem, dlatego sama użyłam i Wam też polecam, maszynę do szycia :)

Ponadto potrzebny będzie Wam:

niewielki kawałek rozciągliwego materiału np jerseyu czy dresówki (wielkość zależy oczywiście od wielkości czapki),
pasująca czapeczka na wzór,
igła do szycia jerseyu (aby nie porobiły nam się dziury podczas użytkowania),
szpilki,
nożyczki,
nici,
długa min 30cm linijka,
mydełko krawieckie lub inny przyrząd do znaczenia linii na materiale

i ok godzinki czasu :)

Krok po kroku:

Materiał składamy na pół, lewą stroną na zewnątrz(można też obrócić później), tak aby po przyłożeniu czapeczki - szablonu, po obu stronach było zapasu po 1cm (w sumie 4cm, po 2cm na dolnej i górnej warstwie) i wyrównujemy dokładnie, aby wzór lub splot był na jednej płaszczyźnie.
Jeżeli materiał się zwija, szpilkujemy dół, aby wszystko ładnie wyrównać .
Czapkę ustawiamy ok 1,5 cm od dolnej krawędzi i odcinamy materiał ok 2cm powyżej szczytu czapki wzorcowej.
Delikatnie obrysowujemy łuki czapki.
Na podstawie podstaw łuków wyznaczamy linię poprzeczną łączącą oba łuki, wyrównując aby były one na jednej wysokości(linia żółta).
Dzielimy powstałą linię na pół i wyznaczamy linę prostopadła do niej do szczytu czapki (linia zielona).
Łączymy najwyższy powstały punkt z podstawami łuków i powstają nam dwa trójkąty prostokątne (linie fioletowe).
Odcinamy nadmiar materiału i powstaje nam "daszek" u szczytu czapki (linie żółte i fioletowe).
Następnie przecinamy pionową linię dzielącą daszek na 2 trójkąty (po zielonej linii).
Zabieramy się za szycie - zszywamy czapkę po obwodzie pomijając otwór na głowę ( 😁) i nie łącząc trójkątów na szczycie(szycie pierwsze, szycie drugie), najlepiej ściegiem owerlokowym, ale można też dłuższym prostym i zabezpieczyć zygzakiem (chodź jersey czy dresówka nie ma skłonności do snucia się).
Następnie rozkładamy czapeczkę i składamy wzdłuż linii, którą przecinaliśmy (zielona) i zszywamy otwarty trójkąt tak jak by na krzyż z poprzednim szyciem, co pozwala na zamknięcie czapki od góry(linia granatowa).
Aby nie było ostrych kantów wyznaczamy niżej kolejną linię (linia niebieska), a od niej łuki, które pozwolą nam na stworzenie owalu czapki (czerwone łuki). Przeszywamy.
Jeżeli podoba nam się efekt zwijania materiału na dole, czapka jest już gotowa, jeżeli nie, podwijamy równo koniec materiału, gęsto szpilkujemy i przeszywamy ściegiem elastycznym (tutaj jest to niezbędne ze względu na stałą pracę materiału przy ubieraniu) ja nie posiadam overolokowego, zygzakowego nie chciałam, dlatego wybrałam coś pomiędzy prostym, a zygzakiem .