Wegański Tort Czekoladowo - Brzoskwiniowe Chia



Cześć!

    Przepis którym się dzisiaj z wami podzielę dojrzewał kilka dni. W związku z tym , że w zeszłym tygodniu zaliczyłam spore dla mnie wydarzenie, a mianowicie "zmianę kodu na 3 z przodu" ;) , postanowiłam wykonać sobie w pełni wegański tort. Jako fanka śmietanowych, lekkich mas oraz płaskich jajecznych biszkoptów, miałam nie zły orzech do zgryzienia. Poza alergiami na BMK i BJK niemiłe niespodzianki mamy również po kiwi, cytrusach i truskawkach, także pole manewru miałam dodatkowo zawężone. Wcześniejsze próby wypieków niestety nie skończyły się sukcesem. Smak proponowanych ciast w moim odczuciu był nie do zaakceptowania. Pomimo, że wygląd zachęcał do spróbowania oraz mojej dużej niechęci do wyrzucania jedzenia, moje "rarytasy" wylądowały w koszu :( Był to "Bezsernik Jaglany" i "Ciasto Marchewkowe".




    Wyglądały całkiem nieźle, prawda? Jednak jak wiadomo nie wszystko złoto co się świeci ;) Ale są i różne gusta, ja z tych co wolą schabowego i kapustę zasmażaną gdy do wyboru jeszcze sushi i kawior ;)

     Kolejny wegański przepis który wypróbowałam pochodził z veganol (https://veganol.blogspot.com/?m=1) i poleciła mi go sama autorka :) I tu już była miłość ;) Wykonałam mianowicie brownie fasolowo-ciecierzycowe. Pierwotnie było fasolowe, ale że miałam pół puszki cieciorki, której nie miałam do czego zużyć (humus również nie przypadł mi do gustu, a jak już napisałam staram się nie marnować jedzenia) trafiła ona do ciasta. Było pyszne, a przy tym zdrowe i odżywcze (pomijając cukier, ale jego za nic się nie wyrzeknę, a możecie zamienić na inne słodzidła) polecam ;) (https://veganol.blogspot.com/2017/10/bardzo-czekoladowe-brownie-z-fasoli-i.html)




    Przechodząc do meritum zdecydowałam się na upieczenie ciemnego, czekoladowego biszkopta, masę chia oraz galaretkę z brzoskwiniami. Oczywiście, jeżeli chodzi o moje kubki smakowe, nie przebił on tradycyjnego śmietanowego tortu, ale był smaczny i szybko zniknął. 

A zatem przedstawiam Państwu ;)

Wegański Tort - Czekoladowo-Brzoskwiniowe Chia


Skład:


Czekoladowy biszkopt:

  • 2 szklanki mąki pszennej 
  • 0,5 szklanki kakao
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej 
  • 1 szklanka cukru lub innego słodzidła
  • 1 łyżeczka cukru wanilinowego
  • szczypta soli
  • 1,5 szklanki mleka roślinnego
  • 1 łyżka octu jabłkowego 
  • 1 łyżka oleju kokosowego
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady 


Masa chia:

  • 1 i 1/3 szklanki mleka roślinnego
  • 2 jogurty brzoskwiniowe sojowe (lub kokosowe jeśli lubisz)
  • 4 łyżki nasion chia 
  • 2 łyżki wiórek kokosowych (niekoniecznie)
  • 4 łyżki cukru (lub trzcinowego czy syropu z agawy)
  • 1 łyżka żelatyny  


Galaretka z musu brzoskwiniowego:

  • 400 ml pure z brzoskwiń z puszki
  • 50 ml wody 
  • galaretka brzoskwiniowa 
Dodatkowo do dekoracji:
  • borówki amerykańskie
  • wiórki kokosowe
  • liście mięty (opcjonalnie, niestety moja nie doczekała ponieważ mszyce ją pochłonęły ;) )


Wykonanie: 

Czekoladowy biszkopt:

  1. Rozgrzej piekarnik do ok 180͒ C.
  2. Do małej miski z mlekiem dodaję ocet i odstawiam na 15 min.
  3. Rozpuszczam czekoladę z olejem kokosowym w kąpieli wodnej i chłodzę ok 5 minut.
  4. W dużej misce mieszam suche składniki.
  5. Do proszków wlewam porcjami mleko i mieszam do uzyskania jednolitej masy.
  6. Dolewam rozpuszczoną czekoladę i mieszam energicznie lecz jak najkrócej.
  7. Przenoszę do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i piekę "do suchego patyczka" ok 40-50min .
  8. Studzę.

Masa chia:

  1. Jedną szklankę mleka, jogurty oraz cukier mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji (można użyć miksera).
  2. Dodajemy nasiona chia i wiórki kokosowe, mieszamy i odstawiamy na 30 min do lodówki mieszając 2-3 razy podczas chłodzenia. 
  3. 1/3 szklanki mleka podgrzewamy na mały ogniu i rozpuszczamy żelatynę, odstawiamy do ostygnięci i łączymy z masą chia.

Galaretka z musu brzoskwiniowego:
  1. Mus wykonujemy z brzoskwiń z puszki miksując blenderem.
  2. W gorącej wodzie rozpuszczamy galaretkę i łączymy z miąższem.
Następnie:

  1. Nożem lub innym narzędziem wyrównujemy blat "biszkopta". 
  2. Przecinamy blat na pół (oczywiście ciasta, nie kuchenny :P )
  3. przekładamy masą chia. 
  4. Na górę wylewamy masę brzoskwiniową i wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia, najlepiej na noc.
  5. Po wyciągnięciu z blaszki boki można ozdobić wiórkami kokosowymi, a górę borówkami amerykańskimi i 

Smacznego!


DODATKOWE WSKAZÓWKI:

  1. Podany przepis wykonywany był na tortownicy o srednicy 28cm. 
  2. Ciasto jest bardzo plastyczne i można z niego uformować literki lub figurki na tort okolicznościowy. 
  3.  Z podanych składników nie wychodzi dużo masy chia, jeżeli lubicie takie "wynalazki" można zrobić z podwójnej porcji.
  4. Tort im dłużej stał w lodówce tym był smaczniejszy, ostatni kawałek jadłam tydzień później. Oczywiście przechowywany był w lodówce. 


Życzę udanych wypieków i wszystkiego najlepszego :)

Matula Farmaceutula 

Komentarze

Popularne posty