Czekoladowo-kokosowy Tort wegański z owocami

Witajcie! 

    Po ostatnim małym sukcesie, postanowiłam wykonać kolejny tort, który spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem niż poprzedni. Być może dlatego, że smakiem był zbliżony do znanych, lekkich, "normalnych" tortów i trudno było zgadnąć, że jest on całkowicie bez produktów odzwierzęcych (u mnie poza galaretką, bo tu poszłam na łatwiznę, ale można ją pominąć lub wykonać samodzielnie na agarze). Jako, że sporo osób prosiło mnie o przepis, połączę przyjemne z pożytecznym i opiszę dokładnie co robiłam tutaj :) Przepis powstał na podstawie moich wcześniejszych doświadczeń oraz po przestudiowaniu sporej ilości przepisów m. in. MamyAlergika, WegAnki, Cukiereczka i Veganolblog. Przypomnę, że musiałam, ze względu na alergię, wyeliminować z diety nabiał, jajka, truskawki, cytrusy oraz kiwi, dlatego wiele ciekawych przepisów odpadało w przedbiegach, a to co zostało musiałam pod nas zmodyfikować. Tak oto powstał

Czekoladowo - kokosowy tort z owocami

Skład:

 Biszkopt:

• 2,5 szklanki mąki tortowej
• 0.75 szklanki cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka sody
• 1 łyżka cukru wanilinowego
• 4 łyżki kakao
• 1,5 szklanki mleka roślinnego
• 2 łyżki octu
• 0,5 szklanki oleju 

Masa:

• 2 puszki mleka kokosowego
• 4 czubate łyżki cukru pudru
• 2 łyżki soku z cytryny lub 2 łyżki roztworu kwasku cytrynowego (1łyżeczka na pół szklanki wody)

Pozostałe:

• Owoce - ja użyłam brzoskwiń z puszki i borówek amerykańskich, ale mogą być jakie lubicie i jakie Wam do smaku pasują :)
• galaretka - ja użyłam wieloowocowej niebieskiej. 

Wykonanie:

1. Minimum 2 dni wcześniej wkładamy mleczko kokosowe do lodówki. Im dłużej tym lepiej (powyżej 7 dni nie ma znaczenia).
2. Wykonujemy biszkopt:
1. Do małej miseczki/pojemnika wlewamy mleko roślinne i ocet, odstawiamy na 15 min.
2. Do dużej miski wsypujemy wszystkie składniki sypkie i dokładnie mieszamy.
3. Do mieszanki mlecznej dolewamy olej, mieszamy i przelewamy do sypkich składników.
4. Dokładnie, ale niezbyt długo mieszamy ciasto i przelewamy do wyścielonej papierem do pieczenia (lub nasmarowanej tłuszczem i posypanej bułką) tortownicy.
5. Pieczemy do suchego patyczka (w zależności od piekarnika ok 30 min) w 175︒C.
6. Studzimy. 
3. Przygotowujemy galaretkę wg przepisu na opakowaniu, z mniejszej ilości wody, jak na galaretkę do krojenia (400ml) i odkładamy do lodówki. 
4. Wykonanie masy kokosowej:
1. Do wysokiego pojemnika przekładamy stałą część mleczka kokosowego, cukier puder i sok cytrynowy, miksujemy na gładką masę.
5. Jeżeli tego wymagają kroimy owoce na małe kawałki.
6. Wyrównujemy w miarę możliwości blat i przecinamy na pół.
7. Wykładamy ok 1/4 masy (tak aby pokryć cały blat) zasypujemy owocami i zakrywamy je kolejną częścią masy (ok 2/4).
8. Przykrywamy drugą częścią blatu, najlepiej środkiem do góry, aby tort był płaski. 
9. Wykładamy resztę kremu (ok 1/4).
10. Wkładamy do lodówki.
11. Kiedy galaretka zaczyna tężeć, zalewamy tort i wkładamy do lodówki najlepiej na całą noc (min 2h).

Smacznego! 

Wskazówki:

Moja tortownica ma 24 cm. 

Mleczko kokosowe (śmietanka) musi mieć minimum 80% masy kokosowej i powinna być bez emulgatorów, z tego co mi wiadomo tylko te w puszce się nadają.

Po otwarciu puszki mleko powinno być w postaci stałej, płynna część nie nadaje się do ubijania i wykorzystujemy tylko część zbitą. 

Frakcje wodną możemy użyć np do zrobienia naleśników, dodać do zupy, koktajl, albo jako część mleka do biszkopta(ja tak zrobiłam do kolejnego ciasta typu Rafaello moja wariacja ;) jak wyjdzie (właśnie się piecze) to również podzielę się z Wami przepisem) ! 

Sprawdzonymi przeze mnie są mleka zielone z lidla i Real Thai.

Jeżeli chcemy, aby tort był dla dziecka, któremu nie podajecie cukru, pomijacie go lub zmniejszacie jego ilość. 

Pozdrawiam 
Matula Farmaceutula