Pierogi Szpinakowo - Indycze dla alergika
Witajcie!
Dzisiaj kolejny pomysł na danie dla małego alergika. To danie, mimo, że mam niejadka spotkało się z wielkim entuzjazmem zarówno ze strony 11-sto miesięcznego Wybredka, jak i dorosłych członków rodziny.
Nigdy nie lubiłam szpinaku, być może dlatego, że u mnie w domu nigdy się go nie jadło, a kiedy miałam okazje spróbować dań z jego udziałem, nie był odpowiednio przygotowany i w smaku przypominał mi po prostu trawę ;) (nie to żebym wiedziała jak trawa smakuje :P ). Pierwszy raz kiedy zjadłam go ze smakiem były to naleśniki zawijane z twarogiem czosnkowym i łososiem, gdzie szpinak był w cieście i praktycznie jego smak nie był wyczuwalny, a następnie kiedy mój mąż wykonał makaron ze szpinakiem, serem feta i pomidorami suszonymi <3 pychota <3 niestety obecnie u nas zakazane... :(
Jeść szpinak się powinno ponieważ jest on jednym z najzdrowszych warzyw. Chroni nas zarówno przez chorobami zatorowymi jak i nowotworowymi. Szpinak jest bogatym źródłem witamin z grupy B, w tym kwasu foliowego, a także witaminy C, prowitaminy A, a także żelaza, magnezu i potasu. Chroni nasz wzrok z uwagi na obecność luteiny i beta-Karotenu, wpływa pozytywnie na wygląd skóry, dzięki zawartości magnezu obniża poziom stresu i podatność na niego, a także może przeciwdziałać bólom głowy w tym migrenowym. Jako, że zawiera dużo kwasu foliowego polecany jest kobietom w ciąży, ją planującym i karmiącym, gdyż zapobiega wadom rozwojowym układu nerwowego. Również dla niemowlaków po 6 miesiącu życia będzie dobrym pomysłem z uwagi na dużą zawartość żelaza - pierwiastka, którego niedoborem zagrożone są właśnie dzieci do pierwszego roku życia, a dzięki obecności witaminy C nie musimy się martwić o dodatkową jej podarz, aby zwiększyć jego wchłanianie. Znajdziemy w nim również witaminę K, która wpływa na procesy krzepnięcia, co działa protekcyjnie na układ krążenia, a wraz z właściwościami obniżającymi LDL ("zły cholesterol) , oraz antyoksydacyjnymi (unieczynnia rodniki odpowiedzialne za procesy starzenia) przeciwdziała miażdżycy.
Z kolei mięso z indyka jest chyba najzdrowszym mięsem jakie jest dostępne na rynku. Jest bogate w składniki odżywcze, witaminy i minerały , przy niskiej zawartości tłuszczu. Znajdziemy w nim bogactwo witamin z grupy B (głównie B3, B6 i B12), cynku i selenu, niezbędnych szczególnie dla mężczyzn i ich sił witalnych (wpływ na prawidłowy poziom testosteronu we krwi oraz masę mięśniową ) . Również dla kobiet ich rola jest nieoceniona gdyż wpływają między innymi na kondycję włosów, skóry i paznokci, a także z korzyścią dla wszystkich płci ponieważ ma znaczenie przy produkcji hormonów tarczycy odpowiedzialnych za metabolizm. Pierś z indyka ma dużą wartość odżywczą przy niskiej kaloryczności i małej zawartości cholesterolu co dodatkowo podnosi jego użyteczność w dietach odchudzających Polecany jest również dla osób z cerą trądzikową gdyż zmniejsza wydzielanie sebum.
Dokładając do tego cudowne właściwości cebuli i czosnku, o których już pisałam, otrzymujemy prawdziwą bombę mineralno - witaminową! Którą w dodatku możemy zachować na dłuższy czas przechowując w zamrażarce.
Wykonanie pierogów jest dziecinnie proste, a oto przepis:
Pierogi ze szpinakiem i indykiem dla alergików
Składniki:
Na ciasto:
- 3 szklanki mąki (Ja dałam 2 pszenne i 1 pełnoziarnistą gryczaną)
- 1 szklanę gorącej wody
- 1 łyżkę oleju
- pół pojedynczej piersi z indyka (można również użyć pojedynczą pierś z kurczka)
- paczkę szpinaku mrożonego lub świeżego
- 1 małą cebulę
- 3 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
- 2 duże cebule
- margaryna bezmleczna/zalewa olejowa z pomidorów
- sól
- opcjonalnie kilka pomidorów suszonych z oleju
Wykonanie:
- Indyka kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na odrobinie oleju z drobno pokrojoną cebulką. Można też ugotować, a następnie pokroić. Przekładamy do innego naczynia i rozdrabniamy na mniejsze kawałki np widelcem.
- Na odrobinie oleju podsmażamy posiekany czosnek, tylko przez chwile aby się nie przypalił i dodajemy szpinak. Jeżeli w liściach to rozrywamy go drewnianą łyżka na drobniutkie kawałki, kiedy konsystencja już nam na to pozwala.
- Dosypujemy przygotowane wcześniej mięso i mieszamy.
- Jeżeli przygotowujemy posiłek dla niemowlaka, lub decydujemy się na nieużywanie soli do 2go roku życia, odkładamy w tym momencie lub po doprawieniu pieprzem, część farszu, resztę doprawiamy solą i pieprzem (jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy) wg smaku.
- Na stolnicę wysypujemy mąkę, robimy dołek, wlewamy olej oraz porcjami wodę mieszając ciasto nożem.
- Po uzyskaniu zwartej konsystencji zagniatamy ciasto rękami. Dzielimy na 2 części, jedną wałkujemy na pożądaną grubość (wg standardów powinno być cieniutkie, my wolimy delikatnie grubsze) i wykrawamy pożądane kształty (standardowo koła, mogą być kwadraty lub inne jeśli macie formę i ochotę).
- Nakładamy na ciasto kulkę z farszu i sklejamy dokładnie pieroga.
- Cebulę kroimy w piórka i dusimy na margarynie bądź oleju (lub oleju z suszonych pomidorów jeśli będziemy ich używać) z dodatkiem soli do uzyskania złocistego koloru.
- Pierożki gotujemy na osolonej lub nie (w wersji dla malucha) wodzie 3 min od wypłynięcia na powierzchnię (mrożone gotuję 2min dłużej).
- Podajemy z cebulką i kawałkami suszonego pomidora.
Smacznego !
Matula Farmaceutula
Komentarze
Prześlij komentarz