Analiza wkładek laktacyjnych - porównanie

Witajcie :)


    Wpis, który dzisiaj oddaje w wasze ręce, dojrzewał już jakiś rok 😵 Nie było to jednak spowodowane tylko moim lenistwem czy nawet brakiem czasu, ale każdy z produktów, który wam tu przedstawię testowałam osobiście i trochę mi to czasu zajęło :D Mam nadzieję, że moja analiza Wam się przyda i dzięki niej jak najszybciej znajdziecie swój ideał dostosowany do Waszych potrzeb :) Zapraszam na moją Analizę Wkładek Laktacyjnych. 

Słowo wstępu

Jeżeli planujemy karmić piersią, wkładki to jeden z tych punktów, który obowiązkowo musimy odhaczyć na naszej liście wprawkowej. Jak zobaczycie poniżej, zużywa się ich całkiem sporo, szczególnie na samym początku naszej mlecznej przygody.

Zacznę może od tego, że na rynku mamy dwa rodzaje wkładek - jedno i wielorazowe.

Te pierwsze są

ü  wygodne w użyciu,

ü  większość jest sterylnie zapakowana w higieniczne opakowania jednostkowe (przydatne zwłaszcza w codziennym transporcie),

ü  w zależności od wybranej opcji mogą być bardzo chłonne i rzadko przeciekają,

ü  opcja mniej ekonomiczna, zwłaszcza przy długim karmieniu,

ü  bardziej obciążają środowisko naturalne.

Wkładki wielorazowe są natomiast:

ü  mniej chłonne (polecam już przy uregulowanej laktacji),

ü  wymagają systematycznego prania,

ü   na dłuższą metę są tańsze,

ü  występują w różnych wersjach kolorystycznych i o ciekawych wzorach,

ü  można je samemu uszyć,

ü  są świetną opcją dla fanów „eko”.

 

Dodatkowym narzędziem wspomagającym mamy karmiące są muszle laktacyjne, ale o nich, jeśli będziecie zainteresowane, napiszę w innym artykule.

Dla niewtajemniczonych, świeżo upieczonych mam, które czekają jeszcze na swoje maluszki, dodam, że podczas karmienia, pokarm wypływa z obu piersi jednocześnie, dlatego nawet przy ustabilizowanej laktacji i regularnym karmieniu lub odciąganiu mleka, potrzeba użycia wkładek lub muszli jest niekwestionowana (choć w domowych warunkach można oczywiście i pieluchą ogarnąć).

Przyznaję się bez bicia, że z wygody wybrałam opcję mniej ekologiczną i używam jednorazowych wkładek, jednak wymyśliłam sposób ograniczenia ich zużycia, a mianowicie noszę naprzemiennie jedną  wkładkę, co dodatkowo ułatwia mi wybór piersi do karmienia 😉 . Wierzcie lub nie, był to dla mnie spory pamięciowy problem, zwłaszcza na początku kiedy zaliczyłam „intelektualny dół” 😉 Jeżeli chciałybyście poznać moje sposoby na zapamiętanie kolejności karmienia, również mogę o tym napisać, dajcie znać! 😊

Na swojej, trwającej już ponad rok, drodze mlecznej, przetestowałam sporo firm i rodzajów wkładek i wyłoniłam swojego faworyta, podejmując decyzję na podstawie oceny jakości do ceny. Zdaję sobie sprawę, że każdy ma różne oczekiwania i preferencje, dlatego nie tylko polecę Wam Mój „jedyny słuszny wybór”, ale przedstawię tabelę w której zawarłam najbardziej istotne wg mnie informacje na temat poszczególnych wkładek, ich główne wady, zalety oraz moją ocenę w skali od 3 minusów do 3 plusów , plus  krótki opis słowny części produktów. Podane ceny są najniższymi w tym momencie (aktualizacja 9.2020) na allegro

 

 

Firma

Nazwa

Ilość

Cena

Cena za sztukę

Pakowanie

Kształt

Rodzaj wypełnienia

Wady

zalety

Ocena

Canpol

 żelujące

60

13.90

0,23

Podwójnie

Krążki

Wkład absorbujący

 

 

+

Babyono

Comfort żelowe

70

13.99

0,20

Pojedynczo

Krążki

Żel absorbujący

Śmierdzą

 

-

 

supercienkie

24

8.30

0,35

Pojedynczo

Kwiatki

Żel absorbujący

Rozrywają się, wypada wkład

cienkie

+

 

 

140

26.30

0.19

 

 

 

 

 

 

Bocioland

Super chłonne

100

15

0,15

Pojedynczo

Krążki

Żel absorbujący

Mało chłonne

Cena  

-

Bella mamma

 

60

12.90

0,22

Brak

Krążki

Warstwa chłonna

Mało chłonne

Grube

Dostępne

w aptekach

---

 

comfort

30

8.90

0,30

Brak

Krążki

Żel absorbujący

Grube

 

--

Avent

Ulepszone wkładki jednorazowe

24

12.00

0,50

 

Krążki

Żel absorbujący

cena

Bardzo chłonne

cienkie

++

Johnson baby

Wkładki

50

15.50

0,31

Brak

Krążki

 

Grube

Dopasowują się do kształtu sutka

++

NUK

Ultra dry

30

6.50

0,22

Brak

Krążki

Żel absorbujący

 

 

+

Lovi

Night/Day wkładki

40

15.33

0.38

Brak

Krążki

Żel absorbujący

Cena

 

+

 

 

Akuku

Chłonne na noc

20

5.30

0,26

Pojedynczo

kwadraty

polimer

Przyklejone do opakowania

Bardzo chłonne

++

 

Chłonne krążki

84

12.99

0,15

Pojedynczo

kwadraty

polimer

 

Bardzo chłonne

+++

 

 

Żelowe ultra chłonne

30

6.99

0,23

Pojedynczo

Krążki

Żel absorbujący

Przyklejone do opakowania

Bardzo

Chłonne

+++

 

Dodatkowe informacje:

Canpol – całkiem fajne wkładki. Pakowanie po 2 dobre na początku kiedy laktacja nie jest unormowana oraz jeżeli zawsze zakładamy 2 wkładki – mniej „pracy” i mniej śmieci.


Baby ono -  supercienkie – w miarę ok, niestety są bardzo delikatne, rozrywają się i wypada z nich żel, co grozi zjedzeniem przez dziecko, z pewnością są tworzone z nietoksycznych materiałów, ale zawsze istnieje ryzyko zadławienia, dlatego u mnie więcej nie zagościły.



Baby ono – comfort żelowe – są ok, jednak w moim odczuciu posiadają nieprzyjemny zapach co w wyeliminowało je na starcie. Nadmienię jednak , że jestem bardzo wyczulona na zapachy i wielu nie jestem w stanie tolerować np. octu, nawet perfum używam bardzo rzadko i tylko tych delikatnych.


Bocioland – superchłonne – najtańsze wkładki jakie testowałam, jednak nie były zbyt chłonne. Może przy dobrze ustabilizowanej laktacji by się sprawdziły, ale więcej do niech nie wróciłam.





Bella mama – jedne z niewielu produktów dostępnych stacjonarnie w aptekach. Ich główną wadą jest grubość (są bardzo grube co daje brzydki efekt wizualny), a zwykłe dodatkowo odznaczają się niską chłonnością. Cena stacjonarnie jest dużo wyższa, a przy zakupach przez Internet nawet przy ich niższej cenie, w tym przedziale znajdziemy mnóstwo ciekawszych propozycji.


Jonson baby – ciekawą cechą w tych wkładkach jest profilowany kształt. W środku dość grubej wkładki znajduje się wgłębienie na sutek dzięki któremu mleko ma utrudnione „uciekanie” z pod wkładki i szybciej do niej wnika. Dzięki profilowaniu producent uzyskał zwiększoną chłonność, pomimo braku chemicznych żeli bez zniekształcenia piersi (co występuje przy innych grubszych wkładkach). Wadą jest brak opakowań jednorazowych i stosunkowo wyższa cena.

NUK – brak zastrzeżeń, bez rewelacji.


AVENT – bardzo dobre i wygodne wkładki, jednak cena praktycznie 2x wyższa jak za inne .




Lovi – Night/Day – wkładki całkiem fajne, jednak podobne jakościowo dostaniemy w niższej cenie. Delikatnie profilowane, nie pakowane w opakowania jednostkowe.

 

Akuku – wszystkie bardzo fajne i chłonne, jedyny minus to to, że osłonki na klej przyklejone są do woreczków jednorazowych (nie rozumiem po co) przez co podczas otwierania ściągają się razem z woreczkiem lub klej zostaje zewnątrz osłonki. Dla mnie jest to denerwujące ponieważ w ogóle nie używam kleju (po unieruchomieniu wkładki w staniku, podczas karmienia pierś układała się poza wkładką , przez co sączące mleko zalewało stanik i nie tylko ;) ), problemu tego nie ma przy chłonnych lub został zniwelowany przez producenta (dajcie znać jeśli wiecie).

                Podsumowując moim faworytem w rankingu testowanych wkładek laktacyjnych jest…. (The winer is…) firma Akuku i ich chłonne krążki! Wg moich doświadczeń mamy tu najlepszą korelację ceny do jakości. Opakowanie jest duże i na długo starcza. Są pakowane jednostkowo dzięki czemu można je wrzucić nawet luzem do torebki. Są w miarę cienkie, czasem tylko trzeba je dobrze ułożyć aby nie wystawały przy bardziej wyciętych modelach stanika. Jedyną „wadą” jest dla mnie to, że w niektórych opakowaniach wkładki są podklejone (nie wiem dlaczego) przez co klej po wyciągnięciu z opakowania jednostkowego klei się wszędzie niekontrolowanie.

Mam nadzieję, że pomogłam w wyborze :)

Matula Farmaceutula

Komentarze

Popularne posty