Wegańskie Spagetti "odwrocone" czyli tagiatelle marchewkowe z dwukolorowym pene
Witajcie!
Dzisiaj zagościło u mnie całkiem nowe danie złożone z makaronu i marchewki. Szybkie, zdrowe i sycące. Jako, że zawsze makaron jest podstawą, a marchewka znajduje się w sosie (tak robię spaghetti z marchewka ;) ), a tym razem marchewka naśladowała makaron nazwałam go "spaghetti odwrócone". Danie robi się tyle, ile użyty makaron wymaga gotowania, czyli jakieś 15min ;) Choć nie było idealne i wymaga poprawek to zachęcam do wypróbowania i znalezienia na nie swojego własnego sposobu. Ja będę również kombinować i aktualizować wpis zgodnie z moim smakiem. Jestem ciekawa Waszych pomysłów i modyfikacji, także dajcie znać! :)
Bez dłuższego wstępu, łapcie przepis - inspiracje na:
Wegańskie spaghetti odwrócone z marchewkowym tagliatelle
Składniki:
- Garść makaronu penne pszennego
- Garść makaronu penne groszkowego
(lub inne wybrane makarony, u mnie jeszcze garść makaronu "samochodziki" żeby zachęcić niejadka do spróbowania potrawy) - 2 łyżki masła klarowanego lub oleju kokosowego (może być również inny roślinny)
- 2 łyżki słonecznika
- 3 duże marchewki
- 1/4 cebuli
- 1 duży ząbek czosnku
- Sól
- Pieprz
- Sok z cytryny (do przemyślenia)
- 1 łyżeczka sosu sojowego (dla niemowlaka po mijamy sól i sos)
- Tymianek
Wykonanie:
- Makaron gotuję wg przepisu na opakowaniu.
- Marchewki odbieram i ta sama obieraczka tworzę makaron - długie paski uzyskuje tak samo jak bym dalej obierała miąższ marchewki.
- Na suchej patelni prażę pestki słonecznika (mogą być też inne nasiona - dynia, sezam, siemię), odkładam na bok
- Rozgrzewa tłuszcz i na nim szkle cebulę pokrojoną w kostkę, pod koniec dodaje pokrojony w talarki czosnek.
- Wrzucam przygotowane wstążki marchewkowe
- Dodaje przyprawy wg uznania i najpierw podsmażam na wolnym ogniu, a następnie dodaje soku z cytryny i duszę pod przykryciem do uzyskania porządnej miękkości (dla dorosłych wystarczy 3 min)
- Dodaje prażony słonecznik
- Dodaje ugotowany makaron i dokładnie mieszam
Et voila!
Smacznego!
Matula Farmaceutula
Uwagi:
Nie bójcie się używania tłuszczu do tej potrawy. Pamiętajcie, że tłuszcz jest nie tylko nośnikiem smaku, ale również witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, dzięki czemu ułatwimy wchłanianie znajdujących się w marchewce witamin A,E i K. Ponad to tłuszcz roślinne to tz. zdrowe tłuszcze zawierające kwasy omega, a masło klarowane jest bezpieczne dla uczulonych na mleko, a ponad to jest dobrym źródłem wszystkich witamin "tłuszczowych" (A, D, E i K)
Dieta śródziemnomorska jest uważana za jedną z najzdrowszych diet na świecie, także warto czerpać pomysły na obiad właśnie z tej kuchni.
Królową dania jest marchewka dlatego na koniec słów kilka na jej temat.
Marchew w popularnej obecnie, pomarańczowej postaci znana jest dopiero od XVIIw. , ale właściwości odżywcze jej poprzedniczek doceniano już w starożytnych chinach. Znana jest przede wszystkim z obecności beta-karotenu (prowitaminy A), która ma zbawienny wpływ na wzrok, skórę i jej przydawki oraz chroni przed nowotworami. Dodatkowym atutem dla ochrony wzroku jest obecność luteiny i zeaksantyny. Beta-karoten nie tylko przyspiesza opalanie i pomaga utrzymać ukochany przez nas brąz na dłużej, ale również chroni skórę przed działaniem szkodliwych promieni słonecznych, zapobiega oparzeniom i nowotworzeniu. Ponad to łagodzi trądzik i opóźnia pojawienie się zmarszczek. Poza prowitaminą A zawiera również pozostałe witaminy rozpiszczalne w tłuszczach - D,E i K, witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B6, kwas foliowy), kwas L-askorbinowy oraz minerały takie jak potas, sód, fosfor, wapń, magnez, żelazo czy cynk.
Komentarze
Prześlij komentarz